wtorek, 4 maja 2010

scenka rodzajowa

Do autobusu linii 716 wsiada mężczyzna w wieku około 27 lat. Jego kroki i ruchy ramion zdają się przybliżać rytm muzyki, której słucha przez słuchawki. Dźwięki dobywają się cichym tonem i urozmaicają rytmiczne odgłosy silnika. Autobus rusza, mężczyzna siada na przeciw młodej pary i po chwili rozpoznaje w nich swoich znajomych. Wita się zamaszyście przyklaśnięciem dłoni i rozchyla bardziej kurtkę dla podkreślenia lansu i czerwonej podpinki na kołnierzu. Zaczyna się niespójna dyskusja o mijającym dniu i szykującej się imprezce. Mężczyzna nie wyjmuje z uszu słuchawek aby nie utracić żadnego fragmentu swojej muzyki i nie za bardzo jest zaangażowany w temat rozmowy. Od czasu do czasu przytupuje tylko miarowo i poklepuje się po kolanie. Wyjmuje z wewnętrznej kieszeni kurtki puszkę piwa "Lech" i pociąga głęboki łyk, po czym częstuje kolegę zajętego w tym momencie przytulaniem się do przyjaciółki, ten odmawia dziękując i spuszcza wzrok na dekolt partnerki. Ona uśmiecha się i mówi, że zimnego "Leszka" z chęcią pociągnie. Mężczyzna podaje jej puszkę i gdy ona przytyka ją do swych ust, kierowca gwałtownie hamuje przed przejściem dla pieszych. Piwo rozlewa się po dekolcie dziewczyny i skapuje z puszki na podłogę. Ona chichocze i przeciera mokry dekolt ręką. Jej przyjaciel nie okazał się w tej sytuacji dżentelmenem i nie podał jej chusteczki do wytarcia piwa z piersi. Mężczyzna z przeciwka nie mógł się powstrzymać i parsknął śmiechem na cały autobus, a dziewczyna została miss mokrego podkoszulka linii 716. 

 

2 komentarze:

  1. Przyznam, że w momencie, w którym mężczyzna rozchyla kurtkę, spodziewam się jakiejś pikantnej kontynuacji, w której dziewczyna siedząca na przeciwko zaczyna drzeć się na cały autobus, bo po raz pierwszy w życiu zobaczyła obcego, trudnego do opisania słowami, długiego, wielkiego, nabrzmiałego, włochatego ch... chrabąszcza! Bo ja się spodziewałem wątku przyrodniczego tak naprawdę. ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. A tu tylko motyw Leszka;
    ...zimnego Lecha.
    w takiej codziennej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń